niedziela, 26 sierpnia 2012

Śniadanie 30

Niedługo maliny będą mi bokiem wychodzić ;)



 
Waniliowa owsianka z malinami i mrożonymi borówkami amerykańskimi
(+ 2 śliwki i trochę małych winogron w trakcie oczekiwania)

17 komentarzy:

  1. To się ze mną podziel tymi malinkami, ja nie mam od dłuższego czasu ;)
    Apetyczne śniadanko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ee tam.. Trzeba się nacieszyć póki jeszcze jest sezon ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Lepiej się nimi najeść w sezonie niż potem w zimie za nimi przesadnie tęsknić :D
    Pycha, gęsta owsianka!

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też dzisiaj malinki, ale w placuszkach ♥
    Nie mogę przyjąć do wiadomości, że już niedługo koniec sezonu owocowego :c

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne waniliowe smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. niee, malin nigdy nie jest za dużo^^
    pyszna owsianka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja malin nigdzie nie mogę dostać ;< Oddaj mi trochę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie już nie ma malin :< Pyszna owsianka :3

    OdpowiedzUsuń
  9. maliny, pychaaa <3 też się nimi ostatnio ciągle zajadam :D
    pysznie podana kaszka!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. hahaha oczekiwanie zawsze najgorsze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja mogę jeść malin ile wejdzie do brzuszka , są pyszne ,tak jak twoje dzisiejsze śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. A mi borówki :D Pyszna miseczka!

    OdpowiedzUsuń
  13. możesz wysłać mi parę pocztą. ich brak bardzo mi doskwiera :<

    OdpowiedzUsuń
  14. mi maliny i borówki nigdy się nie znudzą ;) pychotka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja obecnie w lodówce mam tylko jednego bardzooo dojrzałego banana :P Więc, nie miałabym nic przeciwko gdybyś mi trochę wysłała pocztą tych malin :D
    Pyszna owsianka :)

    OdpowiedzUsuń