Kokosowa kasza manna z musem truskawkowym i prażonymi wiórkami kokosowymi. |
Miały być świeże truskawki, ale musiałam zadowolić się mrożonymi. Tak czy inaczej, było pysznie. Kiedyś nie znosiłam kaszy manny, a teraz wprost ją ubóstwiam i mogę ją jeść zarówno z dodatkami, jak i bez. Najbardziej lubię bardzo gęstą, ale taką w formie zupy mlecznej też nie pogardzę :)
A w ramach Tłustego Czwartku po raz pierwszy w życiu nasmażyłam donuty, z przepisu z Moich Wypieków. Spędziłam pół dnia w kuchni i mimo kilku potknięć wyszły smaczne. Nie ma po nich śladu :)
Doughnuts z polewą porzeczkową i kokosem oraz z czekoladą i płatkami migdałowymi. |
mmm uwielbiam manną :) a dounty wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńSame pyszne słodkości :D Zjadłabym takiego donuta nawet teraz :D
OdpowiedzUsuńZakochałam się w mannie. :) Najlepsza z odrobiną syropu malinowego.. i nic więcej nie potrzeba. ;)
OdpowiedzUsuńPodzielam zamiłowanie do kaszy mannej http://codziszjemnasniadanie.tumblr.com/post/7377092969. Jednak Donatów jeszcze nigdy nie udało mi się zrobić. Czas najwyższy spróbować jeszcze raz!:)
OdpowiedzUsuńKrysia- zapraszam na śniadanie:
http://codziszjemnasniadanie.tumblr.com
Też się bardziej przekonałam do manny po latach :) Kusząca wersja :)
OdpowiedzUsuń